Słyszałam od wielu osób, że zmagają się z problemem wypadających włosów, najczęściej latem. Co może być tego przyczyną? Otóż może być to niewłaściwa pielęgnacja włosów, zbyt intensywne zabiegi w zakładzie fryzjerskim, a nawet choroba dziedziczna. Wypadające włosy mogą być też konsekwencją mocnych upięć, mocnego zaplatania warkoczy, silnego ściągania pasm gumką. Nie zawsze oznacza to jakąś poważną chorobę, lecz trzeba przyjrzeć się temu z bliska. Jeśli włosy wypadają ci "garściami" cały rok, należy skontaktować się z lekarzem. Jeżeli wypadają ci tylko sezonowo, też dla bezpieczeństwa pójdź do lekarza, ale możesz też dostarczyć organizmowi więcej biotyny, np. w tabletkach (dostępne są w każdej aptece), jednak nie zażywaj żadnych leków bez konsultacji ze specjalistą.
Twoje włosy są wtedy osłabione i musisz na nie uważać. Kupuj wtedy lepsze szampony staraj się lekko upinać włosy, żeby po pierwsze nie ściskać ich mocno gumką, a po drugie żeby końcówki nie ocierały się o ubrania, ponieważ niszczą się wtedy i osłabiają. Dbaj o swoje włosy, żeby były piękne i zdrowe! ;)
Zdjęcia z Grafiki Google
Czasami też włosy wypadają z zbyt nadmiernego stresu, na szczęście ja jak na razie nie mam tego problemu :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Możliwe, że ze stresu ;)
UsuńWłaśnie czytałam Twój post, a w tv leciało iCarly i dziewczyna mówiła, że wypadają jej włosy ze stresu. Przypadek? Nie sądzę.
OdpowiedzUsuńFajny blog, polecam też mojego http://pozytywnapati.blogspot.com/
Możliwe, że ze stresu, z chęcią zerknę ;)
UsuńMoje włosy wypadały, wypadają i chyba wypadać będą zawsze. Ale nie jest to ilość 'zagrażająca życiu' :P najgorzej było po porodzie, na szczęście udało mi się to zwalczyć :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że się udało :) Nie jest miłe, jeśli zakładamy bluzkę, a na niej tona włosów ;(
Usuń